piątek, 6 maja 2016

#6 Plener nocny

Podczas ostatnich zajęć zamiast do studia, wszyscy spotkaliśmy się pod katowickim spodkiem i udaliśmy się na mój pierwszy plener nocny. Do robienia fotografii nocą jest potrzebny statyw (ze względu na długi czas naświetlania), więc miałam okazje wypróbować mój nowy sprzęt. 
Podczas tej lekcji ogólnie bawiliśmy się światłem- próbowaliśmy sprawić, żeby ta sama osoba była w kilku miejscach w tych samym czasie oraz "rysowaliśmy latarką". Kiedyś widziałam różne zdjęcia właśnie z takimi napisami i byłam ciekawe jak to się robi- teraz już wiem :) Oprócz tego fotografowaliśmy pojazdy na autostradzie, ich światła zostawiały bardzo ciekawe "kreski". 
Strasznie podobają mi się zdjęcia wykonane nocą, kiedyś będę musiała drugi raz wybrać się na taki plener. Zajęcia skończyły się przed północą, więc było to bardzo ciekawe doświadczenie. Do dzisiejszego postu wybrałam kilka moich ulubionych zdjęć. Miłego oglądania! :) 

Te zdjęcia wykonałam podczas drogi na spotkanie, ale uważam, że warto je pokazać:




Tutaj zaczynają się zdjęcia z kursu: 




















Brak komentarzy:

Prześlij komentarz